Na pierwsze komputery mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi. Były to urządzenia bardzo drogie, dlatego oczekiwano od nich wielozadaniowości. Starano się w sposób maksymalny wykorzystać ich możliwości. Na przestrzeni lat trwały poszukiwania ulepszeń, które zwiększyłyby wydajność komputera. Starano się również uprościć jego programowanie. Tak powstał grunt do stworzenia systemów operacyjnych.
Problemem, który przeszkadzał w efektywnej pracy komputera było dłuższe drukowanie wyników niż samo obliczanie. Szybkość interfejsów wejścia wyjścia była niższa niż szybkość jednostki centralnej. Aby rozwiązać ten problem, umieszczono oprogramowanie w pamięci komputera, które miało obsługiwać sprzęt oraz umożliwiać komunikację urządzenia z użytkownikiem. Pozwoliło to na skrócenie drogi komunikacji, a co za tym idzie lepszą efektywność komputera. Cały czas starano się ulepszać komputery i chciano by wykonywały wiele zadań naraz. Chodziło o wielozadaniowość, która obecnie stanowi podstawę działania systemów operacyjnych.
